Plank

Dziś przedstawimy Wam nową kolekcję płytek w stylu prostej, naturalnej deski. Jej producentem jest coraz częściej pojawiająca się na naszym blogu, hiszpańska fabryka Geotiles. Mimo, że marka ta jest na europejskim rynku bardzo popularna to według naszej wiedzy, jak do tej pory nie udało się jej jeszcze osiągnąć spektakularnego sukcesu w segmencie płytek drewnopodobnych. Czy nowa kolekcja to zmieni? O tym przekonamy się wkrótce. Tymczasem pozwólcie nam zaprezentować sobie serię o nazwie Plank.

Materiał, z którego wypalane są opisywane przez nas płytki to oczywiście twardy gres porcelanowy. Do wyboru mamy dwa formaty: 20x120 oraz 23x180 cm. Ponadto deski występują w sześciu kolorach, więc jak sami widzicie jest w czym wybierać. Krawędzie naszych kafli są rektyfikowane, a ich powierzchnia o bardzo przyjemnej w dotyku, niemal całkowicie gładkiej fakturze, została pokryta matowym szkliwem.

Mocną stroną serii jest perfekcyjnie dopracowany nadruk, który niezwykle wiernie oddaje strukturę naturalnego drewna. Słoje oraz sęki są wyraźnie odwzorowane i naszym zdaniem nawet z niedużej odległości prezentują się wręcz doskonale. 

 

Z punktu widzenia projektowania wnętrz Plank to okładzina w stu procentach neutralna. Brak w niej elementów mocno charakterystycznych, specyficznych, zaskakujących czy nawiązujących do jakiegoś awangardowego stylu. Przy jej tworzeniu inspirowano się tylko i wyłącznie tym, co wcześniej zaprojektowała sama przyroda. Dzięki temu kolekcja jest bardzo uniwersalna i ponadczasowa. Jeśli się na nią zdecydujecie, to nawet w przypadku radykalnej zmiany wystroju wnętrza w przyszłości, z pewnością nie stworzy Wam żadnych ograniczeń aranżacyjnych.

 

Mugat Negro 22,3x22,3

Przejdź do produktu

Mugat Blanco 22,3x22,3

Przejdź do produktu

 

Serię Plank poznaliśmy podczas tegorocznych targów w Walencji. Zwróciliśmy na nią uwagę między innymi dlatego, że Geotiles  zaprezentował ją w bardzo ciekawy sposób. Kafle pokazano na ścianie, nad posadzką z czarno-białej szachownicy oraz na podłodze w towarzystwie małych, wzorzystych kafelków z serii Monmartre. Nie była to bardzo bogata, wyrafinowana ekspozycja, a mimo to na długo zapadła nam w pamięci. Poczuć tam było można przyjemną, domową atmosferę, o którą na największych, światowych targach ceramicznych jest niezwykle trudno. W naszym przekonaniu, w dużej mierze była to także zasługa znajdujących się tam płytek drewnopodobnych Plank. To one dodały aranżacji ciepła i intymności.